Więc opowiem wam historię. Dawno... dawno temu przerysowałam jakiś fanart (chyba go nawet dodałam). Dwójka chłopaków przerobiona na kotołaczki - popatrzyłam na nich i myślałam wtedy, że słodka z nich parka. Pewnego pięknego dnia - odkryłam (le inteligencja) że to postacie z anime. I to nie byle jakiego - NO.6
Kiedy je włączyłam - nie wiedziałam, że czekają mnie dwa dni oglądania bez przerwy.
Historia ta mam miejsce w roku 2013, idealnym mieście "NO.6".
Głównym bohaterem jest Shion. Chłopak nad przeciętnie inteligentny, przed którym rysuje się świetlana przyszłość w luksusowej dzielnicy "Cronos". Życie oszczędziło mu wszelkich trosk, więc chłopak jest pełen miłości i nadziei do świata. W swoje dwunaste spotyka swoje całkowite przeciwieństwo - chłopaka o imieniu Nezumi, który, jak się okazuje, uciekł z poprawczaka. Jest pełen podejrzeń do wszystkich i robi wszystko, żeby przetrwać - te cechy obudziło w nim jego trudne życie. Czy to nie jasne? Gdy spotyka się taka dwójka, całkiem odmienna coś musi ich połączyć.
Shion łamie zasady i broni nowego znajomego przed pościgiem, jednak z tego powodu Biuro Bezpieczeństwa Publicznego pozbawiło go wszelkich przywilejów, włącznie z jego miejscem w Cronos. Tracąc swoją świetlaną przyszłość chłopak stara się żyć dalej, własnymi siłami starając się odzyskać swoje ułożone życie. Mimo wszystko nie żałuje udzielenia pomocy zbiegowi.
Cztery lata po tym zdarzeniu Shion natrafia na sprawę, która może być największą tajemnicą NO. 6. Jak myślicie co kryje tak idealne miasto? Czy Shion uwierzy, że jego życie nie było od początku tak idealne, jak myślał?
JEZUUUU *__* Nie wiedziałabym nawet, jak komuś zareklamować to anime. Powiem tyle, że na pewno jest za krótkie.
Wiecie, jak to jest, kiedy coś jest idealnie nieidealne? Właśnie taki jest klimat tego anime. Niebezpieczny, niepokojący, ale Shion i wiele innych elementów, których się nawet się nie spodziewacie, wnoszą do tego anime taką niewinność i urok, któremu nie można się oprzeć. Wyobrażacie sobie życie osoby miłej, naiwnej i wielkodusznej w prawdziwym, a nawet jeszcze bardziej okrutnym świecie? To właśnie spotka Shiona, ale... yhym yhym jak się pewnie domyślacie nie będzie sam.
Anime polecam yaoistą, ale... nie tylko. W sumie nie czuć tam tak mocno tego wątku yaoi, więc jak kogoś kuje miłość męsko - męska w oczy - to nawet nie zwróci na ten wątek specjalnej uwagi, za to yaoistki będą im kibicować do kolejnego odcina i jeszcze dalej (one widzą wszystko)
MAM NADZIEJE, ŻE WAM SIĘ SPODOBA <33
DO OBEJRZENIA: LINK
MANGA: LINK
DODATKOWE MANGI (YAOI): LINK
Mam nadzieje, że obejrzycie xD
Znasz to anime lub mangę? Zostaw swoją opinię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz