czwartek, 2 października 2014

Japońska Latte Art


UWAGA UWAGA! Zapraszam was na fanpage'a tego bloga na facebooku :) Mam nadzieję, że będziecie aktywni i zaprosicie do polubienia znajomych ;) Kamsa! Arigatou!


Myślę, że dzień byłby o wiele lepszy, gdyby każdy z nas miał możliwość zacząć go tak, jak Japończycy. Japonia to kraj pełen dziwnych rzeczy, a kawa nie jest tu wyjątkiem! 



Zazwyczaj, kiedy myślimy o japońskich napojach przychodzą nam na myśl różnego rodzaju herbaty, ewentualnie sake... nie wpadłabym na to, że Japonia to trzeci kraj na świecie z największą konsumpcją tego kofeinowego napoju. Latte art to sztuka, która dosłownie powala na kolana- nie da się koło niej przejść obojętnie. Na powierzchni kawy powstają najróżniejsze wzory- od serduszek i "falbanek" az po postacie z mangi i anime. W ostatnich latach Japończycy opracowali nawet specjalną drukarkę, dzięki której możemy wydrukować swoje zdjęcie w kubku z kawą!

Automaty na Haneda Airport, międzynaorodowym lotnisku w Tokio serwują nam nawet cappuccino z twarzą typowej japońskiej kobiety, zaprojektowanej przez popularną firmę kosmetyczną- jaki z tego wniosek? Co jak co, ale reklama na ulubionej kawie przemawia do ludzi- a przynajmniej do Japończyków ;).


Obrazki na kawie są fajne i to trzeba przyznać, a napój z podobizną swojego ulubionego bohatera z anime musi być najlepszym napojem na świecie. A co jeśli możemy zamówić sobie kawę z arcydziełem w 3D? 






Kiedy oglądałam wywiad z jednym z japońskich mistrzów latte art, mówił, że aby wykonać rzeźbę w 3D, potrzebna jest odpowiednio gęsta piana o odpowiedniej temperaturze, która- mimo wysiłków- i tak opada po kilkunastu minutach. Aby latte art nam się udała, potrzeba naprawdę dużo prób i przygotowań, ale wydaje mi się, że warto!
A skąd pomysł Kazuki'ego Yamamoto na ten wspaniały biznes? Nie od dziś wiadomo, że najbardziej kreatywne rzeczy powstają kiedy ma się wiele wolnego czasu. Tak też było z tym Japończykiem, który pewnego zwyczajnego dnia opublikował na twitterze swoje dzieła- bardzo szybko zyskał popularność. Yamamoto nie ukrywa, że robienie rzeźb z piany, albo rysowanie na kawie sprawia mu radość i zaledwie przez rok jest w stanie zrobić około 1000 filiżanek latte art, co daje około  3 filiżanek dziennie, a biorą pod uwagę ich pracochłonność, to naprawdę sporo!

Na YouTube możemy zobaczyć wiele tutoriali, jak wykonywać kawowe arcydzieła. 


Czy tylko mnie przyszła nagle ochota na kawę? ;)
Piszcie, czy post wam się podobał i nie zpomnijcie "polajkować" fanpejdża, do którego link znajdziecie na górze posta :) 
Dziękuję za wejście na bloga!

________________
źródła: http://www.fakt.pl/Japonski-barista-Kazuki-Yamamoto-serwuje-kawe-z-pianka-w-trojwymiarze,artykuly,214781,1.html, http://pl.globalvoicesonline.org/2013/07/kunszt-kawy-w-japonii-siega-3d/ , http://www.geekweek.pl/aktualnosci/17160/3d-latte-art-od-mistrza-z-japonii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz