czwartek, 12 lutego 2015

Corpse Party: Tortured Souls [Recenzja]

*Dobra wiadomość- już 7 lub 8 marca napiszę specjalnie dla Was relację z koncertu Block B c:*

Ilość odcinków: 4
Typ: horror, nadprzyrodzone, (bardzo dużo) gore
Rok: 2013
Wiek: +16

Na to krótkie, bo zaledwie 4 odcinkowe anime trafiłam przypadkowo i... no cóż, w sumie mi się podobało, ale twórcy pozostawili mnie z kilkoma pytaniami i nierozwiniętymi wątkami.. ale właściwie, czego można się spodziewać po tak krótkiej serii? A dodatkowo było robione na podstawie gry, w którą -tak, przyznaję się!- nie grałam... możliwe, że stąd te pytania ;)




Akcja anime dzieje się w- na pozór- zwyczajnej, współczesnej szkole, do której uczęszcza grupa przyjaciół. Są oni ze sobą tak blisko, że pewnego dnia zostają w szkole do wieczora, aby poopowiadać sobie straszne historie. Na zakończenie spotkania, postanawiają, razem z ulubioną nauczycielką, wykonać rytuał Sachiko, o którym jedna z dziewczyn dowiedziała się z internetu. No cóż, można się domyślić, że nie wyszli na tym dobrze.
Nagle przyjaciele znaleźli się w znajdującej się w innym wymiarze Niebiańskiej Podstawówce, której nazwa wcale nie oddaje jej... uroku. Ich głównym celem w nawiedzonej szkole staje się powrót do ich świata oraz uwolnienie duchów, które tylko czyhają, żeby ich zabić...


Szczerze powiem, że przy tak krótkiej serii nie można wiele napisać o fabule- każde kolejne zdanie zdradzało by fabułę. Skupię się więc na innych rzeczach które ma, albo mieć powinno anime.
Oglądając Corpse Party każdy normalny człowiek (czyli ja się nie zaliczam, ups) powinien chociaż kilka razy odwrócić wzrok, albo zamknąć oczy... dlaczego? No cóż, seria nie jest dla ludzi o słabych nerwach- krew, flaki rozwalone na ścianach, zabójstwa, odcięte części ciała... ograniczenia wiekowe zdecydowanie nie są przesadzone. Muzyka, mimo, że nie jest bardzo bogata, czasem podkręca atmosferę, jednak w znaczącej części odpowiada za to grafika, która potrafi naprawdę przestraszyć lub zszokować w niektórych momentach.



Corpse Party mi się podobało (przywykłam do takich klimatów) i polecam je osobom które lubią takie psychopatyczne klimaty. Mimo zaledwie 4 odcinków, zdążyłam polubić głównego bohatera, ale jest do zdecydowanie za mało czasu żeby poczuć sympatię do wszystkich postaci (jeśli oczywiście przedtem zdoła się ogarnąć kto jest kim- nie jestem w tym dobra..). Co tu dużo mówić- fabuła jest bardzo ciekawa i anime ogląda się za jednym razem. Jeśli ktoś lubi mieć zrytą psychikę, to zdecydowanie polecam ;)

Bardzo, bardzo proszę o komentarze... Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! :)

4 komentarze:

  1. No, w końcu anime dla mnie ^ ^
    no bo....
    1. z rodu kryminałów, które koocham :33
    2. "krew, flaki rozwalone na ścianach, zabójstwa, odcięte części ciała" xDD (też nie zaliczam się do normalnych ludzi, o czym świadczy chociażby mój Taeminowy rudy z Sherlocka.... ehh... ten ceglasty...._
    3. To. Anime. Jest..... KRÓTKIE (no nienawidzę "tasiemców" zawsze mi się kojarzą z "Modą na sukces" *już ją przestali puszczać na jedynce O.O*)
    No i zdecydowanie moją słabością jest to, że.... Nie lubię oglądać sama czegokolwiek ;-; musisz kiedyś siąść ze mną i pobłądzić po internetach Yuko-shi :*
    a takz innej beczki.....
    bardzo różnorodna ta twoja playlista xDD z jednej strony takie lekko angstowe, z innej totalodjechane, a z jeszcze innej.... takie głupie, że aż fajne (*I say donghae, you say oppa~ * nie, sorry, wolę raczej tą wersję --> *I say Eunhae, you say oppa! Eunhae~*)
    No i co do blocków... Niech cię tam nie porwą w tej Wawie, bo sie do nich przejadę i spuszczę manto, i nawet te ich maski z "verry good" im nie pomogą xDD
    Dobra... kończę to moje pieprzenie zupy trzy po trzy...
    ~ Jak zwykle nieogarnięta Dara ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha kocham twoje komentarze xD
      a co do mojej playlisty- różnorodna jak ja hah B)))
      I spoko, jakby Blocki chcieli mnie porwać to chyba sama bym się im wpakowała do samochodu XDD serio, nie miałabym nic przeciwko <3

      Usuń
    2. Serio nie wiem za co kochać moje komentarze... rly....
      one są takie..... nieogarnięte xDD (czyli norma u mnie)
      a porywać to cię blocki nie mają... to jest zadanie dla btsów, zapomniałaś?

      Usuń
  2. Ale to anime było smutne, a zarazem skrajnie brutalne. Zostało wydane w formie OAVek, więc bez cenzury.

    OdpowiedzUsuń