poniedziałek, 11 maja 2015

V-Pop

Najwyraźniej fasynacja kpopem i japońską muzyką nie wystarczyła mojej duszy i postanowiłam zacząć fangirlować też do wietnamskich zespołów i piosenkarzy... no cóż, nie żebym narzekała ;) Dzisiaj przedstawię Wam listę kilku wietnamskich zespołów, które uważam za najlepsze (przynajmniej z tych, które znam) i mam nadzieję, że doczekam się komentarzy od Was :)

kolejność przypadkowa


 1. Nam Cường- Con Đường Dài


Ta piosenka naprawdę bardzo mi się podoba... jest lekka, ale energiczna i naprawdę wpada w ucho. Nie muszę chyba mówić, że lubię układ taneczny i chłopców w garniakach ;) Refren siedzi mi w głowie odkąd usłyszałam tą piosenkę, no cóż, tak bywa. To w sumie miła odmiana usłyszeć w słuchawkach coś, co nie jest koreańskie albo japońskie ;) Swoją drogą - zastanawiam się jak przeczytać tytuł piosenki i wykonawcę... ;)


2. Khoảng Cách Đôi Ta - Châu Khải Phong


Bardzo przyjemna, odprężająca i miły dla oka teledysk, który od razu kojarzy mi się z wakacjami w jakimś spokojnym miejscu... teledysk opowiada piękną miłosną historię...  
w muzyce można usłyszeć tradycyjne instrumenty, które dodają wszystkiemu magicznego klimatu. Jeśli zamkniecie oczy i wsłuchacie się w nuty piosenki, gwarantuję, że się odprężycie :)

3. Tóc Tiên ft.TeamV - Vũ Điệu Cồng Chiêng


Myślę, że warto zwrócić uwagę na tą silną, seksowną, utalentowaną i niezależną kobietę. Muszę przyznać, że Toc Tien stała się jedną z moich ulubionych piosenkarek i zamierzam śledzić jej przyszłe poczynania- wg mnie naprawdę na to zasługuje. Teledysk jest szybki i energiczny i bardzo przypomina mi kpop. Podoba mi się historia teledysku- no cóż, dla Toc Tien sława jest najwyraźniej super zabawą ;)


4. ĐẠI NHÂN - 1 Năm Sau


Kolejny kawałek, którym nie pogardziłby chyba żaden kpopowy artysta. Przyjemna, lekka piosenka z dość fajnym układem tanecznym i outfitem, który bardzo mi się podoba. Zakochałam się w kolorze włosów głównego wokalisty.. zawsze chciałam taki mieć! W tle widzimy budynki, które do znudzenia przypominają nam naszą kochaną Polskę ;) no cóż, świat wcale nie jest taki duży!


5.Đông Nhi - Bad boy


Nareszcie jakiś angielski tytuł! No, ale przechodząc do teledysku- wypasione samochody, drogie ciuchy, makijaże rodem z tumblr, a do tego seksowna kobieta tańcząca w towarzystwie ładnych tancerek. Mi osobiście się podoba, chociaż zazwyczaj nie przepadam za takimi klimatami w teledyskach. Ten neonowy napis z tyłu i ogólny widok teledysku bardzo kojarzy mi się się z niektórymi teledyskami 2NE1. Mimo wszystko, piosenka wpada w ucho i myślę, że zacznę jej słuchać częściej ;)

6.Khắc Minh ft. JC Hưng- Forever with you


Teledysk pod tytułem: pobawmy się w amora i sprawmy, żeby ładna dziewczyna się w nas zakochała. Kolejna piosenka o nieskończonej miłości, bla bla bla ;) No dobra, lubię teledyski nagrywane "w plenerze". Czy tylko ja uważam, że Khac Minh jest uroczy?
Ale tak szczerze:  ten teledysk emanuje miłością, naprawdę. To naprawdę słodkie, że chłopak zatańczył dla dziewczyny jakiś randomowy układ z randomowymi ludźmi, którzy przechodzili sobie koło niego, a potem oczywiście dziewczyna się w nim zakochuje i wszyscy są szczęśliwi ;) Kocham tą piosenkę!


7.Chấn Hào- 
Nếu Không Cùng Cảm Giác


Wietnamski pop chyba słynie z ballad o miłości, bo oto przed nami kolejna piosenka, tym razem o rozstaniu, a w niej kolejny piosenkarz, który skradł moje serce ;) Eh, tylu idoli, tak mało czasu. Uwielbiam głos Chan Hao (nie mam zielonego pojęcia, czy te imiona powinno się odmieniać) i mogłabym go słuchać godzinami. Ogólna ocena? Dodane do playlisty!

Przedstawiłam tutaj tylko kilku wietnamskich wykonawców, ale jak można się domyślać, jest ich znacznie więcej. V-pop, mimo, że raczej nie jest promowany za granicą i międzynarodowi fani mają jeszcze trudniej niż kpoperzy (nie ma KOMPLETNIE NIC po angielsku, ani w żadnym innym języku), to warto zwrócić na niego uwagę. Jak widzicie, Wietnamczycy też nie próżnują i fundują nam masę dobrej muzyki, która jest tak samo przyjemna jak kpop ;)
Eh, coraz bardziej zakochuję się w Azji. Chyba już nigdy się nie uwolnię.

Dziękuję za przeczytanie posta i proszę o komentarze :)

4 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o V-popie i raczej do moich ulubionych gatunków nie będzie należał ,ale nie jest tak źle :P

    http://hime-ari.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. To moje pierwsze spotkanie z tym gatunkiem. Nie uciekłam, nawet nie było złe. Jeśli chodzi o wykonawców mv nr 4 Pan nie tylko ma fajny kolor włosów ale i cudny głos. Układ taneczny interesujący(mam wrażenie że koreańczycy boją się wolnych przestrzeni do tańca).
    Nr 6 wredne baby jesteśmy że rzucamy tych biednych zakochanych, takich nieśmiałych chłopców i nic nas nie uratuje oprócz strzały amora:))
    Nr 2 uwielbiam tradycyjne instrumenty.
    Reszta miła dla ucha.
    Super pomysł na post.

    OdpowiedzUsuń