sobota, 4 stycznia 2014

RANKING 2013: ANIME!

2013 rok już dawno za nami i tak jak w kpopie, tak samo w anime zaowocował on nowymi niespodziankami i rozczarowaniami. Zebrałam dla was kilka tego typu "moich doświadczeń" z anime tego roku. Oczywiście mam co do nich swoje zdanie, ale chciałabym poznać też wasze. 


1. Największa niespodzianka. 





- Makai Ouji : Devil and Realist
Ta seria jest dla mnie ciągle tajemnicą. Dlaczego? Bo nie mam pojęcia, dlaczego mi się tak spodobała. Początkowo miałam mieszane uczucia, co do kreski w anime ( w mandze jest ładniejsza od razu mówię, znaczy bardziej mi się podoba). Fabuła niby niezła, ale nie widziałam w niej nic tak szokującego - więc co podbiło moje serce? A no chyba postacie. Właściwie kontrast między głównym bohaterami, a do tego jego nieprzygotowanie, oraz różnica między jego oczekiwaniami, a otaczającym go otoczeniem. Nie no bohaterów polubiłam naprawdę. W sumie polecam wam obejrzenie tego anime szczególnie dla nich. 
TEMATYKA: demony, anioły
ILOŚĆ ODCINKÓW: 12

2. Największe rozczarowanie. 




- Amnesia
Zanim jeszcze ta seria wyszła czekałam na nią z zapartym tchem. Widziałam zdjęcia i wszystkie zapowiedzi i już nie mogłam się doczekać. Zaczęłam oglądać niemal od razu i po pierwszym odcinku miałam mętlik w głowie. No ale... przecież to pierwszy odcinek. Wraz z upływem serii wszystko się wyjaśni. Właśnie z tą myślą oglądałam do piątego odcinka. Po każdym zakończonym epizodzie miałam wyprany mózg. Rozumiem jedno... trzeba jakoś wprowadzić nastrój tajemnicy itd, ale... bez przesady. Główna bohaterka od początku serii przeżywa jeden i ten sam dzień w kółko, a bohaterzy wokół niej zmieniają się z każdym kolejnym odciekiem nie do poznania. Nawet osoba lubiąca klimat zagadki nie byłaby w stanie odnaleźć się w uczuciach głównej bohaterki i otaczających ją osób na tyle, żeby zrozumieć coś więcej niż treść jednego odcinka. Wszystko nie skleja się w całość. Brakuje spójności. A to właśnie prowadzi do nudy, która towarzyszyła mi przy oglądaniu tego anime. W sumie oglądałam tylko kolejne odcinki właśnie po to, żeby czegokolwiek się dowiedzieć. Nawet ich wyjaśnienie nie było dla mnie jakoś specjalnie szokujące - dlaczego? Bo przez tą serie pod koniec już nie miałam mózgu, który wyłączył się, nie mogąc ogarnąć początkowych odcinków, które wyglądały jakby były sklejone z kilku anime. 
Wykreowane postacie też pozostawiały wiele do życzenia. Mamy tutaj typowe wzorce postaci: bad boy, który udaje, że ma wszystko w d****, jest oschły i złośliwy dla wszystkich, nawet momentami dla głównej bohaterki, w której rzekomo się kocha. Mamy tutaj też pięknego flower boya, któremu ciągle towarzyszą jakieś psychofanki. On również okazuje dziewczynie jakieś głębsze uczucia w kilku odcinkach.
Mamy też naszego najmądrzejszego okularnika, który ni jak musi się chwalić swoją wiedzą i udowadniać, że jest najmądrzejszy. Oczywiście on też sympatycznością nie grzeszy. No i ostatnią osobą jest nasz mały sunny boy - koleś, który chce wszystkich zarazić swoim optymizmem i głupkowatym uśmiechem - dodajmy jeszcze do tego naszą otępiałą bohaterkę i mamy cały wzór tego, czego ja na pewno nie chciałabym oglądać. Jedyna rzecz, która mi się podobała to muzyka.
Jeśli ktoś lubi być CAŁKOWICIE ZASKOCZONY i ZBITY Z TROPU, oraz uwielbia MARNOWAĆ CZAS to polecam. 
TEMATYKA: magia, tajemnica, męski harem
ODCINKI: 12


3. Najlepsza fabuła. 



- Danganronpa the animation
Gdy tylko obejrzałam pierwszy odcinek tego anime, było już dla mnie wiadome, że mogę się spodziewać tutaj czegoś więcej, niż jakiegoś zwykłego horroru z serii "zamknijmy wszystkie dzieci w jednym pomieszczeniu, niech się zabijają" - w końcu wkręcił się tu niezły wątek kryminalny. Wymieszane wspomnienia ludzi zgromadzonych w "szkole", sądy na których poszukuje się sprawcy - wszystko idealnie współgrało i motyw zbrodni i charaktery postaci. Po prostu fabule nie można nic zarzucić, a to dziwne, ponieważ anime jest oparte na grze i chociaż mamy w tym zbiorze jeszcze jedno anime tego samego powodzenia (czyli powstałe z gry - Amnesia) to nie można powiedzieć, że wszystkie anime nie oparte na mandze mają zniszczoną, okrojoną fabułę. 
Na prawdę polecam. Oglądając kolejne odcinki wkręcicie się jeszcze bardziej. 
TEMATYKA: morderstwa, wątek kryminalny 
ODCINKI: 13

4. Najgorsza fabuła. 



- Free! 
Nie wiem, czy powinnam dawać ich właśnie w tej kategorii - bo może i nie zasługuje właśnie na takie miano. Chociaż powiem jedno: Free! mogłabym oglądać bez głośnika. Dlaczego? Fabuła nudna, problemy wyolbrzymione, historia, którą kryją bohaterowie nie była dla mnie żadnym zaskoczeniem. Przyznam szczerze, że wydaje mi się, że to anime miało być powtórzeniem sukcesu, jakie odniosło Kuroko no Basket, ale w porównaniu do brata z tego samego gatunku, Free! jest jakby upchnięte w kilka mało znaczących wątków. No, ale postacie... kreska... boże... można to obejrzeć (chociaż możecie się dziwnie poczuć, śliniąc się do rysowanych postaci). Jeśli lubicie pływanie i liczycie, że pojawi się tam profesjonalne podejście do tej dyscypliny, to się zawiedziecie. No, ale jak na lekkie anime, które specjalnie nie skłania do myślenia to jest ono warte obejrzenia. (aaa Rin jest moim ulubieńcem *__*)
TEMATYKA: sport, szkoła
ODCINKI: 12

5. Najlepsza postać. 


Dziewczyna: Kirigiri (Danganronpa) 
W sumie podziwiam ją już odkąd zaczęłam oglądać. Jest chłodna i opanowana, a ja dobrze wiem, że nie potrafiłabym zachować się tak w jej sytuacji. No ale... właściwie zasługuje na miano najlepszej postaci tylko dlatego, że nie jest słodką dziewczynką, z piszczącym głosikiem (tak jak główne bohaterki dwóch innych serii z tego roku: Amnesia, Diabolik Lovers)





Chłopak: Nai/Gareki (Karneval)
Wybaczcie! Nie mogłam się zdecydować. Jestem świeżo po oglądaniu tej serii i oglądałam ją właśnie dla postaci - nie dla fabuły. Chociaż zetknęłam się z negatywnymi opiniami (szczególnie Naia, którego pokochałam *__*) Gareki jest oczywiście tym racjonalnie nastawionym do życia gościem, ale chociaż może wydawać się oklepaną postacią, wyżej opisanego przeze mnie bad boya, to jego problemy nie są takie powierzchowne i nie patrzy na innych ludzi, jak na wrogów. Natomiast Nai, który od ich pierwszego spotkania ciągle się z nim nie rozstaje, wydaje mi się najbardziej uroczą postacią tego anime (aa to akurat jest pewne). Chociaż wiele osób narzeka, że wydaje się im naiwną, głupawą osóbką, to przecież wątek z nim wyjaśnia, dlaczego ma takich charakter. Po za tym jego sposób opisywanie uczuć, taki prosty i bezpośredni wydaje mi się po prostu słodki *__*. 


6. Najgorsza postać. 



Dziewczyna: Yui (Diabolik Lovers)
Jezzuuus maria! Jak na początku widząc ją mówiłam: o jaka ładna kreska, gł bohaterka wygląda uroczo - to... nigdy nie widziałam nikogo tak głuptawego. Dajmy np początek, znaczy pierwszy odcinek (spojlery). 
HISTORIA RODEM ZE ZMIERZCHU:
Wchodzi do obcego domu, ponieważ wysłał go do niej ojciec. Nikt nie odpowiada, drzwi same się otwierają - ale dla niej to przecież normalne. Wchodzi dalej. Widzi leżącego na jakieś sofie chłopaka. Podchodzi do niego, bo chce z nim porozmawiać, jednak on nie reaguje na jej próby obudzenia go. Przerażona, że chłopak jest chłodny i nie wyczuwa pulsu, próbuje dzwonić na policje. Wtedy chłopak nagle się budzi i zabiera jej telefon. Rzuca się na nią z zamiarem konsumpcji. Liże ją po szyi (boże... dziwnie to brzmi) no i wystawia wampirze kły, no ale... kto to może być? No przecież nie wampir! Przerywa mu inny chłopak (wyglądający na najbardziej ogarniętego z całej paczki). Rozmawia z dziewczyną, wydaje się w ogóle zaskoczony jej obecnością. Zbiera jakąś rodzinną naradę, na której pojawia się reszta "normalnej rodzinki". Wszyscy zachowują się dziwnie w stosunku do dziewczyny. Obwąchują ją itd. Jeden z tam zebranych uderza ręką w ścianę w taki sposób, że tynk się sypie, oraz miażdży przedmioty jedną ręką. Wszyscy pokazują swoje kły, a bohaterka właśnie w tej chwili zadaje pytanie: "Kim wy jesteście?" NO JEBŁ*M!!! No przepraszam, ale według mnie limit naiwności tej osóbki był dla mnie już dawno przekroczony. No ale w reszcie odcinków Yui również rozumem nie grzeszy - jest postacią w stylu: "jak mnie ustawią, tak będę stać." 

Chłopak:

7. Najlepszy opening. 
- Amnesia


8. Najlepszy ending.
- Free!

9.  Najlepsza kreska.







- Diabolik Lovers
TEMATYKA: wampiry, harem
ODCINKI: 12

10. Anime z największą ilością fanów.



- Attack on Titan
TEMATYKA: Post-apokalipsa, Przemoc, Specjalne oddziały i formacje zbrojne
ODCINKI: 25


11.  Dobry pomysł, ale czegoś brakuje.



- Hataraku Maou - sama
Gdy tylko przeczytałam krótki opis tego anime byłam pewna, że zobaczę wspaniała komedię i to nie taką z głupkowatym pomysłem. W końcu akcja miała początkowo rozgrywać się w alternatywnym świecie. W odległym świecie moce ciemności miały zapanować nad resztą świata i gdy prawie się to udaje, legendarna wojowniczka krzyżuje plany wielkiego demona. Jednak on zdążył uciec i to do świata ludzi. No i pojawia się pierwsze pytanie: Jak poradzi sobie tam ktoś, z całkiem innego świata, w którym rządzi magia? No ale to czego się spodziewałam ... poniekąd się sprawdziło, jednak fabuła miała kilka luk, a same postacie nie spełniały do końca wymagań. Wyobrażałam je sobie inaczej. Ale lekkie i przyjemne to było. Polecam :D
TEMATYKA: demony, alternatywny świat, magia
ODCINKI: 13

12.  Godne polecenia.
- Danganronpa the animation

13. Mój "ulubieniec" tego roku.




- Corpse party: Tortured Souls.
Jeśli według was Another było straszne, to lepiej tego nie oglądajcie. Ogólnie lubię horrory i nie chodzi mi tutaj wcale o brutalne sceny, ale o to, że klimat trzyma w napięciu i właśnie wszystko to znalazłam w Corpse party. Muzyka jest świetnie dobrana, postacie choć niektóre są wkurzające, to niektóre są szczególnie warte kochania. Tajemnica otaczająca całą tą fabułę wciąga i nie jest naciągana. Ogólnie dla mnie to było coś nowego, dlatego to anime na pewno zapamiętam - kolejny dowód na to, że to nie są tylko "chińskie bajeczki".
TEMATYKA: szkoła, tajemnica, morderstwa, śmierć, przemoc, duchy
ODCINKI: 4


Zapraszam do komentowania: jestem ciekawa jak wygląda wasz ranking z 2013 xD 

1 komentarz:

  1. Miałam obejrzeć Free! gdyż ma dużo fanów ale widze że nie jest tak ciekawy (ale i tak obejrze bo jest zrobione przez KyoAni XD) Móje ulubione tego roku jest 'Attack on Titan' i ' Kyoukai no Kanata' ale nigdy nie wiedziałam żę wyszło 'Corpse Party'!? Ide teraz oglądać bo uwielbiam horrory!

    OdpowiedzUsuń