niedziela, 22 września 2013

Paringi w FAIRY TAIL (spojlery)

Kojarzycie Fairy Tail?  Już wspominałam kiedyś o tym anime <klik, klik> Jak zawsze powtarzam, że jest to seria, którą trzeba obejrzeć. Przewija się tam wiele wątków, które nie ciągną się w czasie, więc można powiedzieć, że akcji nie brakuje, a fabuła nie ma luk. Kreska jest niezła, a postacie genialne. No ale... najważniejsze jest to, że jest tam wiele paringów - tych, które są widoczne w seriach wyraźnie i te które dla fanów stały się domyślne.



LUCY & NATSU <3
Tu się właśnie zaczyna problem. Ten sentyment: Gdzie się kończy przyjaźń, a gdzie zaczyna miłość?
Losy Natsu i Lucy splotły się już w pierwszym odcinku. Od tamtego czasu w są nierozłączni. Nie pamiętam misji, na której nie byli razem... hmm... chyba specjalnie takiej nie było. Kocham ich relację. Nie wydaje mi się, żeby tylko się przyjaźnili. Natsu wiele razy zrobił coś, co wskazywało na to, że nie traktuje Lucy, jak kogoś kto ma być TYLKO przyjacielem. A wy jak uważacie?











Gdzie można zobaczyć najwięcej scen związanych z tym paringiem? Wydaje mi się, że dość często można je zobaczyć w kolejnych odcinkach serii, jednak szczególną uwagę przykuwa ta OVA

ERZA & JELLAL <3
Musiałabym skłamać, żeby powiedzieć, że to "nie jest mój ulubiony paring". Uwielbiam ich! Chociaż to wymijanie się - jest już denerwujące (tak mam namyśli ten odcinek, gdzie się prawie pocałowali... No prawie stół wywaliłam... a mój krzyk było chyba słychać u sąsiadów).
To jedna z par w Fairy Tail, których miłość widać gołym okiem (bo przyjaciółmi to oni nie będą). Oczywiście jak to bywa w długich seriach... działo się wiele rzeczy, które nie pozwoliły być im razem. Może w końcu będą ze sobą?













Kiedy można zobaczyć ich razem? Jellal (jako Jellal) pojawia się już w 33 odcinku. W sumie to tam dopiero zaczyna wyjaśniać się historia ich początkowo dziwnej relacji. Później pojawia się w 59. Można powiedzieć, że dopiero tam widać między nimi jakąś bliższą więź. Później musimy czekać na tą dwójkę aż do odcinka 154. Mam nadzieje, że nareszcie doczekam się nowego odcinka - z jakąś romantyczną sceną między tą dwójką. 

GRAY & JUVIA <3
Przyznam szczerze. Na początku nie lubiłam tego paringu. Juvia mnie... przerażała. Jej tak zwana MIŁOŚĆ JEDNOSTRONNA była raczej obsesją. Jednak od kilku odcinków już raczej nie jest taka... jednostronna co nie? Znaczy... szczególnie gdy pojawił się Leon.









Kiedy ta dwójka się spotkała? Można powiedzieć, że dla Juvi to była miłość od pierwszego wejrzenia - odcinek 25 - Kwiaty kwitnące na deszczu

LEVY & GAJEEL <3
Mogę powiedzieć przy tym paringu tylko tyle, że PRZECIWIEŃSTWA SIĘ PRZYCIĄGAJĄ. Kto by pomyślał, że ta znana wszystkim kombinacja w Fairy Tail będzie tak słodka i zdobędzie tyle fanów. No na pewno nie ja! Kiedy ta dwójka pierwszy raz się na siebie natknęła (mam tu namyśli czas, kiedy jeszcze Gajeel nie był w Fairy Tail) myślałam, że połączy ich jedynie nienawiść (jako skutek tego co zrobił Gajeel). Całe szczęście Levy nie jest pamiętliwa, a on zapracował na jej sympatie! Może wreszcie losy tej dwójki się połączą ... tak oficjalnie?









Ta para zaczęła być sobie bliższa (przynajmniej według mnie) już w 41 odcinku (chociaż to tylko końcówka)

BISCA & ALZACK <3
Nasza jedyna oficjalna para w Fairy Tail (w końcu to małżeństwo i nawet mają córkę). Choć początkowo byli raczej oszczędni w okazywaniu sobie miłości (nie mówię tu o odcinkach w Edolas), to w końcu stało się to, czego można było się spodziewać. Pobrali się. W sumie się tego nie spodziewałam...







FREED & LAXUS <3
Dobra... dobra! No musiałam dać ten paring - tak z serca yaoistki. Chociaż nie przepadam za Laxusem (no sorki...) i czasem wydaje mi się, że paring Freed i Mirajane też nie byłby najgorszy. 




Można powiedzieć, że przywiązanie Freeda do Laxusa było widoczne w 44 odcinku. "Teraz gdy zaszliśmy tak daleko, obawiam się, że nie ma dla nas odwrotu. Będę ci towarzyszył tę drogę nawet jeśli poprowadzi ona do piekła" <3 <wzruszyłam się... xD> 


awww nie mogłam się powstrzymać xD





Jaki paring jest waszym ULUBIONYM? <3


1 komentarz: