środa, 19 lutego 2014

Najdziwniejsze Azjatyckie potrawy

Dzisiaj post o dość "smacznym" temacie :) Najdziwniejsze Azjatyckie potrawy. Niektóre z nich wyglądają dość ciekawie, ale chyba nie odważyłabym się spróbować większości z nich. A przynajmniej nie w najbliższym czasie ;)
Zapraszam też na mojego drugiego bloga z opowiadaniami:
http://koreanlovestories.blogspot.com/


1. Sannakji


Typowo koreańskie danie, które może być smaczne dla fanów owoców morza. Ja akurat za nimi nie przepadam. Sannakji to małe, żywe ośmiornice, które są krojone i polewane olejem sezamowym. Rzeczą, której po prostu nie byłabym w stanie znieść jest fakt, że po podaniu na talerzu, ośmiornice wciąż się wiją, a jedząc je, przyklejają się do podniebienia. Fuj. Dodatkowo, jeśli przyssawki przykleją się do przełyku, mogą spowodować uduszenie, a więc we wszystkich restauracjach, potrawa podawana jest wyłącznie na odpowiedzialność klienta.





2.Natto

Jeśli macie już dość owoców morza, oto Natto- japońskie danie, które mimo niezbyt przyjemnego zapachu spowodowanego dodawanymi tam bakteriami, jest uważane za całkiem smaczne, a dodatkowo wspomaga układ trawienny. Jest to jedno z najbardziej charakterystycznych dań kuchni japońskiej, znane głównie ze swojej oryginalnej, ciągnącej się konsystencji, która może niektórych odpychać. Prawda jest jednak taka, że do specyfiki tej potrawy, trzeba się przyzwyczaić. Natto można kupić również w Polsce, w sklepach z żywnością orientalną i dalekowschodnią. Na eksport produkuje się wersję pozbawioną przykrego zapachu.




3.Brokułowa kawa

A konkretniej Latte, której można spróbować w wielu koreańskich knajpkach. Ma specyficzny, brokułowy smak i spokojnie można pomylić ją z zupą. Zazwyczaj, oprócz brokułów i innych "typowych składników" znajdziemy tam też różnego rodzaju przyprawy jak oregano czy pieprz, oraz sojowe mleko. Podobno oprócz tego kawa pobudza, ale nie jestem tego do końca pewna. Nie wiem, czy skusiłabym się na nią, ale myślę, że musi być bardzo zdrowa, skoro zawiera tyle warzyw ;)




4.Durian

"Poczujesz Durian zanim jeszcze go zobaczysz. I będziesz wiedział, że to to.". No dobra, ale co to właściwie jest? Durian to jeden z azjatyckich owoców, który jest bardzo łatwy do rozpoznania ( i często do znienawidzenia). Nazywany jest królem owoców, ze względu na swój słodko- kremowy, specyficzny smak - jak mówią jego wielbiciele. Ale opinia nie jest jednogłośna. "Hejterzy" tego owocu, a raczej osoby, które po prostu go nie lubią twierdzą, że smakuje jak gnijące śmieci. No cóż, zdania są dość rozbieżne. Prawda jest taka, że durian ma dziwny, nieprzyjemny zapach, który jest silny do tego stopnia, że niektóre hotele, środki transportu a także miejsca publiczne, zabraniają wnoszenia/noszenia owocu.






5.Snake Fruit

Znany także jako "salak", albo po polsku "Oszplina jadalna" to słodki, smaczny owoc wyglądem przypominający truskawkę, zaś smakujący trochę jak ananas. Rośnie na palmach, a konkretniej w kiści przy podstawie palny, głównie na indonezyjskich wyspach Jawa i Sumatra. Jego nazwa pochodzi od łuszczącej się, twardej, brązowawo- czerwonej skórki. Owoc jest niewielki, bo ma zaledwie około 5cm długości, a w środku białego miąszu znajduje się duża, brązowa pestka.





6.Mizza

Jest to jeden z koreańskich rodzajów pizzy, którego nie znajdziemy nigdzie indziej. Niby normalne, że pizze różnią się między sobą składnikami, ale Mizza ma coś jeszcze. Jest to mięsny placek, a brzegi, które normalnie w pizzy są z ciasta, zastępuje nam ryż. Niektórzy określają to jako miskę ryżu zwieńczoną smaczym plackiem. Oczywiście zawiera też dużo różnych ciekawych przypraw, a w dodatku jest zdrowa!





6.Taiyaki

Japońska potrawa z ciasta, tradycyjnie w kształcie ryby. Zazwyczaj wypełniona jest pastą ze specjalnej, osładzanej, czerwonej fasoli azuki, ale nadzieniem może być prawie wszystko. Najczęściej spotkamy się z takimi smakami miąszu jak np czekolada, krem czy ser. Plusem jest to, że Taiyaki można jeść i na słodko i na słono, więc przypadnie do gustu wielu osobom. Kiedyś, aby przygotować tą potrawę korzystało się z tradycyjnej, japońskiej receptury, ale dziś coraz częściej zastępuje się ją ciastem do gofrów czy naleśników. W Korei, Taiyaki znane jest pod nazwą bungeobbang.







Mam nadzieję, że post wam się podobał, albo chociaż trochę was zaciekawił :) Jeśli macie jakieś pomysły na posty, zainteresowało was coś związanego z Azją, albo cokolwiek, możecie pisać do mnie na twitterze oraz na kakaotalk'u
Twitter
Kakao ID: aikam12 (obecnie jest w stanie "zawieszenia", ale już niedługo może będę mogła na nie wchodzić)

Proszę o komentarze :)




__________________
źródła: http://pinyin.info/news/2007/rice-pizza-mizza/, http://blog.straytravel.asia/2013/08/29/6-awesomely-weird-foods-to-try-in-southeast-asia/, http://slice.seriouseats.com/archives/2008/02/crazy-weird-asian-pizza-crusts-japanese-korean-hong-kong.html, http://list25.com/25-weird-and-exotic-fruits-from-asia-youve-probably-never-heard-of/, http://blog.straytravel.asia/2013/08/29/6-awesomely-weird-foods-to-try-in-southeast-asia/,

2 komentarze:

  1. 3 ostatnie bym zjadła, co do reszty... moze innym razem xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Owoce moża to nie dla mnie ~ tym bardziej ruszające się o_O
    Taiyaki i Mizza (która wygląda lepiej niż normalna pizza) bym z chęcią spróbowała *o*

    OdpowiedzUsuń