środa, 1 kwietnia 2015

Comeback EXO z albumem EXODUS

Tak, wiem, jestem szybka xD
*Ostatnio jest w kpopie strasznie dużo comebacków, debiutów i breaking news, więc takich postów niestety (czy stety xD) będzie dość sporo, ale postaram się nie zapomnieć o notkach na temat kultury azjatyckiej ;) Mam nadzieję, że posty Wam się spodobają i będziecie je komentować, dzieląc się swoimi opiniami!

Osobiście nie uważam się za jakąś wielką fankę EXO. Owszem, lubię ich, ale nie są moim zespołem nr 1. Niemniej jednak, czekałam na ich comeback. Po odejściu paru członków (swoją drogą- moich prawie ulubionych), chciałam wiedzieć, jak potoczy się ich kariera. Czasami nawet myślałam, że zespół zostanie rozwiązany, ale na szczęście do tego nie doszło.
Comeback był naprawdę głośny, a przynajmniej ja nie mogłam się opędzić od teaserów EXO i spamowania datą nowych piosenek. Co do promocji, była bardzo dobra. Wręcz ZBYT dobra. Może wiecie, że nie przepadam za SM Entertainment, bo prawda jest taka, że zależy im głównie na pieniądzach. Tutaj też nie próżnowali- w Korei, w Myeongdong na ulicę wyszły "kukiełki" chłopaków z EXO, które najspokojniej w świecie (no, może nie do końca) chodziły sobie po ulicy. Fajna sprawa- no, w końcu nie było jeszcze czegoś takiego... z drugiej jednak strony, SM zdecydowanie faworyzuje EXO, przez co cierpią inne zespoły i ich fani... no ale cóż, nie wypowiadam się, przecież nie znam się na zarządzaniu agencjami muzycznymi! ;)


Album, jak pewnie wszyscy wiedzą, nazywa się EXODUS, a jego premiera miała miejsce 30 marca. Wczoraj SM wydało teledysk do piosenki "Call me baby" po chińsku i koreańsku. Warto wiedzieć, że jest aż 20 możliwych wersji albumu- zarówno w chińskim, złotym wydaniu i koreańskim, srebrnym wydaniu, możemy mieć okładkę z każdym z 10 członków, co łącznie daje nam 20 możliwości ;) Do albumu zostanie dołączony także 52- stronowy photobook, który oprócz zdjęć będzie zawierał też podziękowania od EXO. Szczerze powiem, że kompletnie mi się to nie podoba i wydaje mi się, że to kolejny sposób SM na zarobienie większych pieniędzy...


eksołkowe laleczki... swoją drogą, nie pogardziłabym zdjęciem z nimi

Przejdźmy do najbardziej istotnej wersji albumu, czyli piosenek, jakie się w nim znajdują. 
1 – 01. CALL ME BABY *Title
1 – 02. TRANSFORMER
1 – 03. 시선 둘, 시선 하나 (What If..)
1 – 04. MY ANSWER
1 – 05. EXODUS
1 – 06. EL DORADO
1 – 07. PLAYBOY
1 – 08. HURT
1 – 09. 유성우[流星雨] (Lady Luck)
1 – 10. BEAUTIFUL
2 – 01. CALL ME BABY (叫我)
2 – 02. TRANSFORMER (變形女)
2 – 03. 兩個視線, 一個視線 (What If..)
2 – 04. MY ANSWER (我的答案)
2 – 05. EXODUS (逃脱)
2 – 06. EL DORADO (黃金國)
2 – 07. PLAYBOY (壞男孩)
2 – 08. HURT (傷害)
2 – 09. 流星雨 (Lady Luck)
2 – 10. BEAUTIFUL (美)



Jak widzicie, piosenek jest naprawdę dużo i szczerze powiem, że większość jest naprawdę fajna. Osobiście moimi ulubionymi sa "Call me baby", "My answer", "Hurt" i "El dorado". Nie wiem właściwie, czego oczekiwałam od albumu EXO. Chłopcy są utalentowani, ale nie zastanawiałam sie nad tym. Piosenki po prostu spodobały mi się, kiedy tylko je usłyszałam... i w sumie tyle. Słyszałam kilka osób  które mówiły, że EXODUS zawiódł ich oczekiwania, ale wg mnie jest całkiem okej. Piosenki, które wymieniłam przed chwilą całkowicie ujęły mnie za serce, a pozostałe też są warte uwagi.
Album EXO już od pierwszych chwil wzbudził zachwyt fanów i od samego początku podbił listy przebojów w 11 azjatyckich krajach i zdobył 5. miejsce w rankingu iTunes w USA, a m.in w Rosji, Finlandii i Szwecji znajduje się w TOP10.
Ale na tym nie skończyła się popularność nowej odsłony zespołu. EXODUS. EXO po raz kolejny udowodniło swoją popularność sprzedając już (od dnia premiery, czyli 30 marca!) aż 502 440 kopi (321 200 wersji koreańskich i 181 240 chińskich). Niektórzy mówią, że, podobnie jak z albumem XOXO pobiją rekord sprzedaży miliona kopii. Od tych liczb może zakręcić się w głowie, ale to nadal nie wszystko. Tym razem to fani zespołu, EXO-L pokazali swoją miłość, nabijają w zaledwie 1 dzień ponad 5 milionów wyświetleń na koreańskim teledysku do "Call me baby" i prawie 3 miliony na chińskiej wersji (która wg mnie jest lepsza).


Uff... przebrnęłam przez temat wszystkich liczb, które raczej nie są moją mocną stroną. Nie ma wątpliwości, że album i wiele jego piosenek zgarnie masę nagród. Nie dziwię się. Jak już powiedziałam, piosenki naprawdę mnie zachwyciły i nie mogę przestać ich słuchać.
Może w "Call me baby" nie ma jakiegoś konkretnego konceptu, ale chłopcy wyglądają naprawdę cudownie (Sehun, Kai, Chanyeol, Lay w szczególności- chłopcy przestańcie mnie zabijać). Nie wiem, czy powinnam się rozpisywać na temat każdej piosenki, bo zajęłoby to strasznie dużo miejsca ;) Pozostawiam je więc Wam do oceny!

Proszę, dzielcie się w komentarzach swoimi opiniami na temat comebacku EXO- co Wam się podoba w ich nowej odsłonie, a co niekoniecznie? ;)


3 komentarze:

  1. Nie lubię Exoł,a Kai jest brzydki.
    Huhuhu,prima aprilis xD
    Zarówno MV jak i piosenka bardzo mi się podoba(czytaj-Kai na masce samochodu,z lizaczkiem,cudo<3) Jednak czuję lekki niedosyt,dalej nie wiem o co chodzi w Pathcodach#-#,jako że były one cudowne to spodziłam się czegoś lepszego po MV.Ale nie narzekam;)Śniło mi się,że SM zastąpiło MV obrazkami z...Muminków XDXD Ja i moje sny...
    Mi najbardziej przypadło do gustu Exodus.
    Bardzo lubię Twojego bloga;)Pozdrawiam i idę płakać po Sungminie(wojsko jest zUee...T.T)
    Weny!
    EvilPegasus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zastanawiam jaki związek pathcody mają z teledyskiem xD Mam nadzieję, że to nie wszystko, co EXO mają nam do zaoferowania :)
      Cieszę się, że mój blog Ci się podoba! :)

      Usuń
  2. Czuję niedosyt. Teasery pobudziły ciekawość. "Call me baby" szału nie ma. Nie słuchałam jeszcze albumu, więc nic więcej na ten temat powiedzieć nie mogę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń